Przejdź do treści

Subaru Crosstrek otrzymał najnowszej generacji systemy wspomagające EyeSight

Mikołaj Adamczuk
Dziennikarz motoryzacyjny

Subaru Crosstrek pomaga kierowcy się odprężyć i jechać bezpiecznie. Nowa generacja systemów EyeSight otrzymała dodatkowe „oko” skierowane na drogę i okolice. Sprawdź, jakie nowe funkcje zadebiutowały w samochodach Subaru.

Legendarny, stały napęd na wszystkie koła S-AWD oraz prześwit, który wynosi aż 22 centymetry i przewyższa właściwie dowolnego rywala z tego segmentu – oto zalety Subaru Crosstreka. Oczywiście, samochód doskonale poradzi sobie z każdym krawężnikiem i dziurami na Twojej trasie z domu do pracy, których drogowcy nadal nie zdołali załatać po zimie. Bez obaw, nie musisz zwalniać, tak, jak Twoi znajomi, którzy w innych samochodach drżą o duże felgi i niskoprofilowe opony. Jednak pełnię swoich zalet Crosstrek pokaże, gdy pojedziesz nim gdzieś dalej, za miasto. Góry zimą? Zapomniana droga przez mazurskie wsie? A może „tylko” objazd okolic twojego miasta, tyle że bocznymi trasami, pozwalającymi na zobaczenie znanych Tobie rejonów z nowej perspektywy? Crosstrek sprawdzi się w tym doskonale.

Jednak jazda – zarówno ta codzienna, jak i weekendowa – oznacza zmaganie się także z innymi wyzwaniami. Stwierdzenie, że „drogę trzeba bacznie obserwować” to truizm, ale nie da się zaprzeczyć, że skupienie i uwaga to abecadło każdego kierowcy. Współczesne drogi stawiają przed nami sporo wyzwań. Duży ruch, mnóstwo znaków drogowych, nie zawsze uważni i uprzejmi kierowcy, do tego zawsze należy spodziewać się niespodziewanego…

Zobacz więcej: Lista dealerów Subaru w Polsce | Samochody Subaru dostępne od ręki

EyeSight – dobrze mieć dodatkową parę „oczu”

Kierowca może zachowywać maksimum uwagi, ale nie widzi wszystkiego w tym samym momencie. Mówiąc prościej, nie ma oczu dookoła głowy… ani dookoła samochodu. Baczna obserwacja drogi przed autem wyklucza intensywne oglądanie świata w lusterku. I tak dalej. Poza tym, kierowca może się zmęczyć, rozkojarzyć, zagadać z pasażerem, zagapić. To się zdarza, nawet najlepszym.

Podczas jazdy, w celu zapewnienia sobie i pasażerom bezpieczeństwa, przydadzą się więc dodatkowe „oczy” samochodu. Na szczęście do listy elementów, które wyróżniają Subaru Crosstreka można dopisać system EyeSight (czyli dosłownie „wzrok”). Skoro mówimy o nowym modelu, mamy też do czynienia z najnowszą generacją tego układu zapobiegania kolizjom. To rozwiązania nawet bardziej zaawansowane, niż znajdziemy dziś w topowym Outbacku. Czym się wyróżnia nowy EyeSight?

Po pierwsze – Subaru teraz więcej widzi. Do stosowanej dotychczas, klasycznej dwuobiektywowej kamery generującej obraz stereoskopowy, dołączyła dodatkowa, centralna kamera szerokokątna. Co ona daje? Zasięg „oczu” systemu EyeSight, usprawniający rozpoznawania przeszkód, jest w Crosstreku niemal dwukrotnie szerszy niż dotychczas. W skrócie – auto „widzi” więcej.

Jakie są zadania nowej kamery?

Przede wszystkim rozpoznaje pojazdy dwukołowe i pieszych znajdujących się po lewej i prawej stronie samochodu. Każdy, kto porusza się po mieście, wiosną i latem spotkał się z tym problemem – wszechobecne jednoślady, czyli rowery i motocykle, które trudniej zauważyć niż inne samochody. Nowy system wspomaga kierowcę w skrupulatnej obserwacji i w razie potrzeby ostrzega lub interweniuje.

W nowej generacji systemu EyeSight poprawiono także działanie wspomagania układu hamulcowego. Wszystko po to, by hamulce szybciej i bardziej responsywnie reagowały. Oprócz tego, układ ten pracuje też… ciszej. Co także wpływa na jakość i wygodę jazdy.

Nowa generacja EyeSight obejmuje czternaście funkcji – aż siedem z nich to nowości

W Crosstreku debiutują m.in. ulepszona funkcja awaryjnego hamowania przed przeszkodą, układ awaryjnej automatycznej próby ominięcia przeszkody (np. gdy ktoś wyskoczy przed maskę Subaru), funkcja centrowania auta na pasie ruchu (tak, by jazda po drodze szybkiego ruchu była bardziej komfortowa), asystent awaryjnego utrzymywania pasa ruchu (na wypadek naszej nieuwagi) czy funkcja rozpoznawania znaków drogowych wraz z inteligentnym ogranicznikiem prędkości. Te ostatnie elementy sprawiają, że znacząco spada ryzyko otrzymania mandatu. Samochód „widzi” ograniczenia prędkości i wyświetla je na ekranie, ale może też sam utrzymywać daną szybkość (jeżeli kierowca sobie tego życzy). To świetne rozwiązanie np. w nieznanym nam mieście lub podczas jazdy przez odcinkowy pomiar prędkości.

To nie koniec nowych systemów z pokładu Crosstreka. Cofanie ułatwiają nie tylko kamery i czujniki, ale też funkcja automatycznego hamowania przed przeszkodą. W końcu nawet przy tylu systemach można się zagapić albo parkować „na pamięć” i nie zauważyć słupka czy latarni. Subaru ma także system ukryty pod tajemniczym skrótem SRVD. To układ wykrywania innych samochodów nadjeżdżających z tyłu.

Jazdę Crosstrekiem po zmroku ułatwiają reflektory LED z doświetlaniem zakrętów

Dzięki nim nie tylko mniej męczy się wzrok kierowcy, ale i łatwiej jest dostrzec nam rowerzystów czy pieszych. Nie wszyscy użytkownicy drogi, niestety, pamiętają o odblaskach podczas nocnych podróży. Crosstrek ma na szczęście funkcję doświetlania zakrętów, poprzez uruchamianie dodatkowo światła reflektorów w trakcie skrętu, dzięki temu łatwiej dostrzec innych uczestników ruchu poruszających się skrajem drogi lub zbliżających się do przejścia.

O czym jeszcze warto wiedzieć? Na pewno o poduszkach powietrznych Crosstreka. Nikomu nie życzę, by musiał przekonać się o tym ile ich dokładnie jest i jak skutecznie działają. Jednak w razie kolizji lepiej mieć ich więcej niż mniej. Nowy model do „klasycznego” zestawu dokłada jeszcze poduszkę umieszczoną między pasażerem i kierowcą, która zapobiega zderzeniu się głowami, a to bardzo powszechne obrażenia w trakcie wypadku. Pojawiła się także innowacyjna poduszka w siedzeniu pasażera, której zadaniem jest uniesienie nóg podczas uderzenia. Silnik typu bokser w samochodach Subaru, w trakcie zderzenia „wsuwa się” pod auto, natomiast nogi są unoszone przez poduszkę – wszystko po to, by ograniczyć obrażenia kończyn. To naprawdę bezpieczny samochód, nie tylko jeśli chodzi o skuteczne zapobieganie zderzeniom, ale minimalizowanie ich skutków, gdy dojdzie do najgorszego.

Wróćmy jednak do bardziej pozytywnej wizji

Crosstrek pomaga kierowcy zminimalizować zmęczenie w trakcie podróży za sprawą świetnie działającego, aktywnego tempomatu. Sam utrzymuje odpowiednią odległość od poprzedzającego auta, a gdy auto z przodu hamuje, Subaru też to robi. Kto raz spróbował korzystać z takiego rozwiązania na drodze szybkiego ruchu – zwłaszcza na zachodzie Europy, gdzie ruch jest nieco spokojniejszy – często nie chce już potem wracać do aut z klasycznym tempomatem. Auto pomaga też podczas skrętów, odpowiednio utrzymując tor jazdy i chroni przed wyjechaniem poza krawędź jezdni. To wyjątkowo przydatne na wąskich drogach.

Na koniec pozostaje jeszcze oczywiste i bardzo ważne pytanie – ile to wszystko kosztuje? Jak wiele trzeba dopłacić, by cieszyć się z dodatkowych „oczu” auta? Odpowiedź niektórych zaskoczy. Nowy system EyeSight jest seryjny w każdym Crosstreku. Pozostaje tylko wybrać cel najbliższej podróży i jechać przed siebie, niezależnie od warunków.

Zobacz nowe modele:
Subaru Crosstrek | Subaru XV | Subaru Forester | Subaru Outback | Subaru Solterra