Przejdź do treści

Subaru XV – wszechstronny crossover, który nadąża za pasjami

Mikołaj Adamczuk
Dziennikarz motoryzacyjny

Subaru XV to komfortowe auto ze zwiększonym prześwitem, które świetnie radzi sobie w mieście. Ale ma też drugą twarz: jest praktycznym samochodem na małe podróże i… duże wyprawy. Potrafi być naprawdę dzielne, nawet w sytuacjach, w których zdrowy rozsądek każe wybrać inną drogę.

Wygodne wsiadanie, doskonała widoczność z wnętrza i ta przyjemna świadomość, że patrzymy na innych uczestników drogi nieco „z góry”. Te cechy sprawiają, że klienci zamiast na tradycyjne modele kompaktowe czy kombi łaskawym okiem zerkają na SUV-y i crossovery. Zwiększony prześwit dodaje pewności siebie przy wjeżdżaniu na krawężniki czy podczas dojazdu na działkę drogą na skróty, a nawet na remontowanym już drugi rok odcinku drogi do biura.

Zobacz więcej: Lista dealerów Subaru w Polsce | Samochody Subaru dostępne od ręki


Perfekcyjny samochód nie tylko do celów specjalnych

Idealnym crossoverem do miasta jest Subaru XV. O tym, jak jest wygodny, można przekonać się już po przejechaniu kilkuset metrów. Jego komfortowo zestrojone zawieszenie pozwala przestać narzekać na drogowców, a jazdę uprzyjemnia nowoczesne wyposażenie na czele z funkcjami integracji smartfona, dobrym audio i systemami poprawiającymi bezpieczeństwo. Nad bezpiecznym dotarciem do celu czuwają kamery, radary i zaawansowane moduły, w ułamku sekundy analizujące każdą sytuację drogową i ostrzegające przed zagrożeniem albo reagujące na nie. Samochód potrafi zahamować przed przeszkodą, której kierowca nie zauważył, albo utrzymać samochód na pasie ruchu, gdy zacznie z niego zjeżdżać.

Dodajmy do tego doskonałą widoczność ze środka. Nie wynika ona tylko z tego, że mówimy o „podniesionym” samochodzie. Konstruktorzy od początku myśleli o tym, by z Subaru XV było widać możliwie dużo – to w końcu wpływa na komfort i bezpieczeństwo. Stąd np. odpowiednie rozmieszczenie słupków, dodatkowe przeszklenia i idealna wysokość okien. Trudno o samochód, który lepiej sprawdziłby się w mieście. Ale warto z niego czasami wyjechać. Subaru XV jest gotowe na taką przygodę.

Propozycja dla tych, którzy ciągle są w ruchu

Subaru XV świetnie rozumie się z tymi, którzy lubią aktywnie spędzać czas. To crossover, który w terenie czuje się jak ryba w wodzie. 22-centymetrowy prześwit to naprawdę dużo – niejedną „poważną” terenówkę dzieli od podłoża mniej. Subaru poradzi sobie z miejskimi krawężnikami, ale byłoby szkoda, gdyby nie natrafiło nigdy na poważniejsze wyzwania. Naprawdę zniszczone drogi? Żaden kłopot. Lekki teren? Nic prostszego. Bardziej wymagający teren? Subaru XV zajedzie naprawdę daleko.

To oczywiście zasługa nie tylko prześwitu. Od lat samochody marki Subaru wyróżnia stały, symetryczny napęd Symmetrical AWD, który radzi sobie bez zająknięcia w każdych warunkach, niezależnie od tego, czy mówimy o szybkim ruszaniu na nawierzchni mokrej po deszczu, czy o przejeżdżaniu przez błotne, śnieżne czy piaskowe przeszkody.

Elektryczne wsparcie przyjemności z jazdy

Napęd byłby jednak nieistotny, gdyby nie szedł w parze z naprawdę dobrym układem napędowym. Silnik e-Boxer to rozwiązanie, które łączy ducha Subaru z potrzebami dzisiejszych czasów, w których dbałość o środowisko i o własny portfel nabierają coraz większego znaczenia. Nowe Subaru XV zużywa mniej paliwa. Wciąż mówimy o jednostce typu bokser, gwarantującej niżej umieszczony środek ciężkości (lepsze zachowanie na zakrętach), ale połączonej z elektrycznym „wsparciem”.

Konstruktorzy nie zapomnieli o tym, by Subaru XV e-Boxer zapewniało uśmiech. Silnik elektryczny i akumulator umieszczono symetrycznie względem wzdłużnej osi pojazdu. Dzięki temu stabilność i rozkład masy są jeszcze lepsze. Efekt? Subaru XV jeździ po zakrętach jak przyklejone. Dodatkowa moc z jednostki elektrycznej (cały układ ma 150 KM z silnika spalinowego 2.0 i 16,7 KM zapewniane przez „elektryka”) poprawia reakcję na gaz i osiągi. Subaru jest żwawe niezależnie od tego, czy startuje spod świateł, wyprzedza na drodze krajowej, czy jedzie autostradą.

Przestrzeń na hobby

Osiągi są dobre, nawet gdy zaskakująco przestronne wnętrze i bagażnik zapełnione jest wszystkim tym, bez czego trudno wyobrazić sobie weekend czy wakacje. Trzeba przyznać, że podczas pakowania nie trzeba specjalnie się ograniczać. Kufer o pojemności 340 litrów (niemal 1200 litrów po złożeniu tylnych siedzeń) pomieści nie tylko torby, walizki, wózek dziecięcy, plecaki, ale i wędki, części rowerowe, ekwipunek biegacza albo wspinacza górskiego… Jeśli miejsca w bagażniku zabraknie, Subaru XV doskonale nadaje się do montażu kufra na dachu.

A gdyby tak zapomnieć o hotelach? To świetny pomysł! Subaru XV bez zawahania dojedzie na wypoczynek z dala od utartych szlaków. Biwak, kemping? Żadna wyboista droga nie będzie dla Subaru przeszkodą. Subaru XV nadaje się także do tego, by zamontować na jego dachu namiot – wtedy to samochód staje się hotelem. Można pojechać nim do miejsca, gdzie nikt nie będzie niepokoił, bo posiadacze „zwykłych” aut tam nie dotrą. Montując hak i bagażnik rowerowy, można dojechać jeszcze dalej, ale tym razem polegając już wyłącznie na sile własnych mięśni.

Zasmakuj wolności

Subaru XV powinno ci się spodobać wszystkim, którzy lubią odkrywać to, co nieznane, i próbować nowych rzeczy. Wygodne w mieście, żwawe na trasie, przestronne, praktyczne, ale i górujące nad konkurentami dzielnością w terenie. Błoto, śnieg i piach nie robią na Subaru większego wrażenia. Można pojechać nim tam, gdzie inne samochody zawracają. Subaru XV doskonale pasuje do rowerów, namiotu czy nart, ale i w podróży do dobrego hotelu będzie prezentował się nowocześnie, bojowo i… godnie. Możesz wsiąść do tego auta, a przyjemność z jazdy jest równie wyjątkowa i w ubłoconych butach trekkingowych, i w wypastowanych lakierkach.

Zobacz nowe modele: Subaru XV | Subaru Forester | Subaru Outback | Subaru Solterra

_________

Za pomoc w realizacji materiału dziękujemy importerowi opon Yokohama oraz JM Auto, dealerowi marki Subaru we Wrocławiu